Daj zieloną koniczynkę.
Utraciliśmy życzliwość. Utraciliśmy dobre nastawienie do innego człowieka. Zatraciliśmy postawę dobrego smaku, wyczucia. Tego nie uczą w szkołach. A szkoda, bo szkoła ma potencjał, którego nie wykorzystuje.
Szkoła uczy oceny na podstawie błędów, które się popełnia. A jak wiadomo, błędy są nieuniknione. Kiedy pracujesz, to wióry lecą. Kiedy angażujesz się w coś, popełniasz błędy i nie ma innej możliwości. Zawsze pojawi się jakiś błąd i tak ma być.
To naturalny proces. No i … leci hejt.
Że bułka napisana nie przez odpowiednio otwarte u.
W internecie są różne akcje, różne kampanie, challenge, zbieramy pieniądze, robimy łańcuszki – jak wyglądałeś w dzieciństwie, jak wygląda twoje miasto, jaka muzyka cię ukształtowała… łańcuszki. Jedne mają sens, inne nie mają sensu, jedne są zabawą, inne dają możliwość zbierania danych, jest różnie.
Korzystamy z mediów, to nic złego. Ale możemy w tych mediach być bardziej przyjacielscy. Ludzko przyjacielscy. Zwyczajnie.
życzę Ci wszystkiego najlepszego.
życzę Ci, żeby Ci się powiodło w biznesie.
życzę Ci żebyś miał dobre relacje z rodziną.
życzę Ci dobrego spaceru.
życzę Ci, żebyś się cieszył tym co masz.
życzę Ci, żebyś miał radość z tego co robisz.
Jeszcze wielu rzeczy Ci życzę. Przekazuję koniczynkę.
nie pouczam Cię
nie hejtuję
nie komentuję bez sensu
nie wyzłośliwiam
prosta ludzka życzliwość
Zamiast chęci pouczania daj zieloną koniczynkę.
To dobry znak życzliwości i szczęścia. I nie wymaga zbyt wiele.
Zamiast łańcuszków – Prosta życzliwość
Nie musisz dawać pieniędzy, oblewać się wodą, ani nawet robić zdjęć na golasa
Bardzo Wam dobrze życzę – żebyście mieli wokół siebie kręgi ludzi, którzy sobie i Wam dobrze życzą.
Potrzebujemy podstawowych rzeczy. Nie górnolotnych akcji, tylko zwykłej ludzkiej życzliwości.
Niech symbolem tego będzie nasza zwykła polska koniczynka
Hej!No i właśnie ja dzisjaj to mam.Dostalam po głowie od miłych memu sercu kobitek i nawet słusznie.Milych sercu ale jakże innych w dobrym tego słowa znaczeniu.Wszak wszyscy się nieco różnimy i jesteśmy do siebie podobni.I tak mi się uruchomił teatr cieni.A miało być ze to co nie wypowiedziane tego nie ma.Juz moje ego się obraziło i nie ma zamiaru wierzyć w dobre a nawet w neutralne intencje innych skądinąd miłych i przyjaznych osób.Mój gadzi mózg zaczął knowania.och.Kto pogłaszcze i utuli mego gada?!Tuli tuli kici kici.No jeszcze tuli tuli cip cip kici kici…..